Byłem w Niebie Telegazeta


Staruszkowie w social media


04 maja 2014, 21:17 | Skomentuj! | 13 037

Coraz częściej natrafiamy na osoby starsze w social media. Większość to zwykli użytkownicy, chociaż zdarzają się osoby, które dołączają do grona twórców produkując z pomocą otoczenia viralowe filmy czy zdjęcia, które oglądają setki tysięcy internautów. Jak to robią?

Najbardziej rozpoznawalną babcią w mediach społecznościowych w USA jest Grandma Betty. Betty ma raka. Jej prawnuczek pewnego razu postanowił dokumentować spotkania rodzinne. Jedno ze zdjęć wrzucił na Instagrama i zdobyło dużą popularność. Zapytał prababci co chciałaby zrobić dla obserwujących ją setek osób. Odpowiedziała, że chce zatańczyć. Jak powiedziała tak zrobiła. Ostatni kilkusekundowy taniec Betty polubiło 55 tys. osób. Jej profil obserwuje ponad 600 tysięcy.

Babciu, nie musisz nic mówić. Wystarczy, że jesteś. Na Instagramie, Snapchacie i Twitterze.

Baśka i białostoccy melomani

Osobiście Pani Basi nie polubiłem. Zasłynęła w internecie z tego, że mimo wieku potrafi w dobitny, często wulgarny sposób, opisać rzeczywistość. To kobieta nie z mojej bajki. Zagrała w serialu Klatka B. Nie oglądałem, ale chodzą słuchy, że obecnie nie jest tak ciekawy jak jego pierwsze odcinki.

Urzekł mnie za to film, który widziałem ponad 2 lata temu.

Co prawda film powstał według pomysłu młodych ludzi, którzy postanowili w dość specyficzny sposób wypromować białostocki Up To Date Festival ale tak jak w pozostałych przypadkach bohaterami są starsi. Film szybko stał się viralem dzięki czemu dotarł do młodych ludzi, nie tylko z Białegostoku.

Social media się starzeją, bo starzejemy się my

W momencie kiedy piszę te słowa uważamy powszechnie social media jako młode zjawisko w którym lepiej się odnajdują młodzi. To prawda, ale pamiętajmy o tym, że nie będzie tak zawsze. Za kilkadziesiąt lat na najpopularniejszym niebieskim portalu społecznościowym (bez względu na to czy będzie to w dalszym ciągu Facebook czy V Kontaktie) będzie mniej więcej tyle samo młodych co starszych. My będziemy należeć do tej drugiej grupy. Social media zmienia się nie do poznania. Mam nadzieję że będziemy potrafili się w nich odnaleźć.

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli dołączysz do mnie na Facebooku!

Kamil Lipiński – mąż i ojciec, przedsiębiorca, webdeveloper, bloger, człowiek, który ma wielką nadzieję na to, że można się czegoś sensownego o WordPressie dowiedzieć w 500 sekund. Wierzący (bynajmniej nie w technologię) geek.

Subscribe without commenting




Spelling error report

The following text will be sent to our editors: