Dziecko drogie, możesz nie klikać w klawiaturę? Długi weekend


Liebster Blog Award po mojemu


10 listopada 2014, 23:21 | 14 komentarzy | 14 629

Miło być wytypowanym do konkretnego zadania. Pamiętam ciary kiedy usłyszałem swoje nazwisko podczas wideo szwagra, który zachęcał żebym podjął wyzwanie #IceBucketChallenge. A teraz kolejna nominacja. Oprócz moich odpowiedzi przeczytajcie dlaczego się na odpowiedź zdecydowałem, jak bym postąpił 3 lata temu i będziecie mogli sprawdzić czy przypadkiem wśród listy nominowanych nie ma adresu Waszego bloga.

Stary mędrzec kiedyś powiedział:

„Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.

Moje LBA

W tytule przeczytaliście, że to LBA po mojemu więc to ja ustalam reguły:

I. Nominowane blogi polecam ze względu na naprawdę dobrą jakość tekstów. Tu nic nie zmieniam. Nie oceniam szaty graficznej czy innych elementów. „Kontent jest królem”.

II. Postanowiłem nominować blogerów, których nie znam ani osobiście i wcale albo prawie nie znam ich on-line.

III. Nie wiem czy blogi, które Wam polecam są popularniejsze czy mniej popularne. Nie jest to ważne. Istotniejsza jest wartościowa treść, której są nośnikiem.

IV. Każdy z nominowanych ma wylać na siebie kubeł zimnej wody. A nie, to już było. Sorry. Nie musicie. #odwołuję #LBAIceBucketChallenge

Trzy lata temu Liebster Blog Award? W życiu!

Jeszcze trzy lata temu nie brałbym udziału w tego typu zabawie, a w tekście Kasi z tuzprzyuchu.pl, która mnie nominowała (bardzo dziękuję!) doszukiwałbym się formuły: „Jan Kowalski nie podjął wyzwania LBA i spadła na niego pralka. Krysia Nowak również usunęła nominację i tego samego dnia dostała mandat za zbyt szybką jazdę i punkty karne”. Po tych kilku latach zmądrzałem i uważam, że Liebster Blog Award to doskonała okazja aby zaprezentować 11 ciekawych blogów, których pewnie nie miałbym czasu Wam polecić gdyby nie pretekst w postaci nominacji. Poza tym wpis z odpowiedzią na 11 pytań jest świetną formą nośnika dla tych blogów, pod warunkiem, że faktycznie jesteście ciekawi moich odpowiedzi. Jesteście?

Ostatnimi miesiącami rozpocząłem cykl „Blogerzy to my” przedstawiający sylwetki interesujących blogerów. Google po tych kilku wpisach zaczęło ukrywać moją stronę w wynikach wyszukiwania, bo ze względu na dużą ilość linków do zewnętrznych stron mechanizm Google pomyślał, że tworzę farmę linków. Z tego też powodu na pewien czas zaniechałem z promowania blogerów. Dziś cieszę się, że mogę to zrobić raz jeszcze i mam nadzieję, że tym razem Google się nie będzie wygłupiało.

Jeśli jesteś ciekaw serii „Blogerzy to my” zerknij tutaj:

Odpowiedzi na pytania:

1. Co Cię najbardziej motywuje?

Największym motywatorem w moim życiu jest każdy nowy dzień. Wstaję zwykle rano, w tygodniu przed wszystkimi, w weekendy różnie ale zwykle też pierwszy. Patrzę na śpiącą żonę i syna, który rośnie jak na drożdżach i wychodzę z domu ze świadomością że mam dla kogo iść do pracy. W biurze staram się znaleźć najlepsze rozwiązania dla klientów, którzy się do mnie zwracają. Widzę ich zadowolenie i wdzięczność, oni widzą moje zaangażowanie i w ten sposób uwalniamy pokłady ukrywanego w sobie optymizmu. Może i brzmi to sielankowo, ale tak faktycznie jest. Nie zawsze jest łatwo, czasami pojawiają się problemy różnej natury ale każdy nowy dzień, każdy wschód słońca daje mi siły do tego aby przez następne godziny w pracy i domu dać z siebie wszystko.

2. Książka która była dla Ciebie drogowskazem/natchnieniem do działania.

Tych książek były dziesiątki, ale jeśli miałbym swój wybór ograniczyć do kilku to podałbym następujące:

  • Biblia
  • Droga, Bruzda i Kuźnia  Josemaría Escrivá
  • Skup się. Prosta droga do sukcesu – Babauta Leo

Przeczytałem wiele bardzo dobrych książek, nie wszystkie po to, by szukać natchnienia. Po sporą część sięgałem dla przyjemności. Ostatnim moim odkryciem były książki Pilipiuka, które pochłaniałem jedna za drugą.

3. Co najdziwniejszego jadłeś?

Nie lubię eksperymentować w kuchni więc nie mam się czym pochwalić, jednak duże wrażenie zrobił na mnie ostatni tekst znajomego, który był w restauracji „Co To To Je?” serwującej owady. Nie wiem czy bym się odważył, ale chyba kiedyś chciałbym spróbować. Temat owadów wrócił do mnie kiedy zacząłem czytać FutureMakers.Today przygotowany przez Natalię Hatalską. Pewnie poświęcę tej publikacji cały wpis, bo pełno tam świetnych futurystycznych inspiracji. Tak – możecie się spodziewać tekstu jeszcze w tym miesiącu.

4. Gdybyś miał wybrać jedno miejsce, gdzie chciałbyś mieszkać?

To byłoby to Murzasichle. Jeszcze za czasów kawalerskich (tuż przed ślubem) wybrałem się na samotną podróż na obrzeża Zakopanego. Stamtąd pieszo podróżowałem zwiedzając okolicę i natrafiłem na malowniczą podhalańską wieś, w której się zakochałem od pierwszego wejrzenia. Nie wiem czy mógłbym tam mieszkać, bo to nie odludzie, a miejsce oblegane w sezonie przez turystów. Chciałbym kiedyś móc spróbować.

Zobaczcie jak tam ładnie:

603570_3999144550423_1793413789_n

5. Za co cenisz siebie najbardziej?

Za pracowitość i umiejętność dobrego zarządzania czasem.

6. Twój największy sukces.

Założenie i rozkręcenie firmy jest moim największym sukcesem. Nie byłem przekonany czy warto rezygnować z etatu i zakładać działalność. Był to duży krok w nieznane, który okazał się strzałem w dziesiątkę. W decyzji wspierał mnie mój dobry przyjaciel i to jemu wiele zawdzięczam.

7. Poleć mi trzy fajne książki.

A proszę:

Rzeźnik drzew – Andrzej Pilipiuk
Kościół dla średnio zaawansowanych – Szymon Hołownia
Dziecko Noego –  Éric-Emmanuel Schmitt

8. Najfajniejsza gra/zabawa z Twojego dzieciństwa.

Najlepszą zabawą było zawieszenie młotka na linie przywiązanej do balkonowego uchwytu i opuszczenie go piętro niżej – do sąsiadów. Zabawa się nie podobała sąsiadom, ale ja miałem niebywałą frajdę. Z czasów dzieciństwa pamiętam też grę w baseball na podwórku za blokiem. Graliśmy bardzo często do czasu aż zdarzyło się nam wybić szybę w bloku.

9. Dlaczego tęcza ma tyle kolorów?

Bo na jej końcu mienią się monety, które odbijają słońce. A odbite słońce mieni się dziesiątkami barw. ;)

10. Kawa czy herbata?

Zdecydowanie kawa. Ze śmietanką i łyżeczką cukru. Z ekspresu albo rozpuszczalna. Jeśli kawa wyszła to i dobrą herbatą nie pogardzę. Najlepsza póki co Twinings mango i truskawka:

twinings

11. I co z tą Polską?

Zmiana ekipy rządzącej i nowa jakość odczuwalna przez statystycznego Kowalskiego, a także innowacyjne pomysły, które ułatwią codzienne życie. Na taki optymistyczny scenariusz mam nadzieję, a widząc coraz częściej wartościowych ludzi startujących w wyborach samorządowych mam gorącą nadzieję, że ludzie ich zauważą i zagłosują mądrze.

Moje nominacje

1. Adrian z Jak ogarnąć
2. Justyna z Hattu
3. Adrian z Powiedziałem
4. Mateusz z 70 sekund
5. Hodowcy Precla i Kluski z Ohana Blog
6. Maja z Geekerii
7. Andrzej z jamowie.to
8. Anth z Anth bloguje
9. Krzysiek z Więcej Luzu
10. Magda z Rudomi
11. Marek z Zapisków denerwujących

Będzie mi bardzo miło jeśli zechcecie odpowiedzieć na nominację. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że blogi niektórych mogą mieć zamkniętą formułę na tego typu formy jak odpowiadanie na nominacje, w związku z tym czujcie się u mnie jak u siebie i odpowiedzcie w komentarzu pod tym tekstem. Rzecz jasna wszystko w wolności, zrozumiem każdą decyzję, jednak będzie mi miło jeśli dacie znać.

A właśnie, jeszcze pytania. Stwierdziłem, że te zadane przez Kasię (czyli te na które sam odpowiadałem) są tak dobre, że nie ma potrzeby ich zmieniać, tak więc odpowiedzcie proszę właśnie na nie. Piątka!

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli dołączysz do mnie na Facebooku!

Kamil Lipiński – mąż i ojciec, przedsiębiorca, webdeveloper, bloger, człowiek, który ma wielką nadzieję na to, że można się czegoś sensownego o WordPressie dowiedzieć w 500 sekund. Wierzący (bynajmniej nie w technologię) geek.

Subscribe without commenting




Spelling error report

The following text will be sent to our editors: